czwartek, 9 stycznia 2014

Wiosenno-styczniowe wariacje sałatkowe!

Wczoraj w Lidlu zobaczyłam kalarepę
 i przypomniała mi się jako smak z dzieciństwa. Wydaje mi się, że często dawali ją jako przekąskę w przedszkolu, ale może to jakieś fałszywe wspomnienia? Tak czy inaczej, namówiłam mamę na kalarepę i kupiłyśmy ją. Pamiętam, że strasznie mi kiedyś smakowała i poczytałam trochę, okazuje się, że kalarepa jest całoroczna i w każdej porze roku jest smaczna i zdrowa. Pochrupałam jej dziś trochę przy krojeniu do sałatki, było przepysznie!

Przejdźmy do sedna, sałatka wymyślona została jakieś 50 min temu, gdy wstałam z łóżka i zobaczyłam do lodówki, a tam same pyszności! Lazur, kapary, oliwki, sałata, rukola! Zamarzyła mi się pożywna sałatka, więc szybko zabrałam się do pracy :) 

Na moją wariację sałatkową potrzebne będą:

* ryż brązowy ( ugotowany i ostudzony- pamiętaj, że brązowy ryż gotuje się dłużej niż biały)
* sałata ( ja miałam mieszankę sałat z rukolą chyba z lidla, bardzo smaczna! )
* papryka ( tyle żeby było ją widać gdzieniegdzie)
* ogórek kiszony
* kapary
* kalarepka
* dwa suszone pomidory w oleju
* por (biała część)
* olej/oliwa ( ja mam olej ryżowy)
* sezam
* słonecznik
* parmezan
* ser typu feta
* lazur błękitny
* kilka oliwek
* zioła : dalmatyńskie, cząber, tymianek, pieprz cytrynowy

Na początek ugotujmy ryż i odstawmy żeby ostygł. 

Następnie przygotowujemy bazę sałatki, czyli mieszamy sałatę z ryżem w misce

Później prażymy na oleju słonecznik i sezam, a później dorzucamy do sałatki

Kolejnym krokiem będzie oczywiście skrojenie warzyw i całej reszty:  por, papryka, suszone pomidory, oliwki, ogórek, kalarepa i wrzucamy kapary

Zostało już niewiele, tylko skrojenie serów i dodanie startego parmezanu, ja starłam na dużych oczkach, bo kocham parmezan. Dodajemy też przyprawy, nie dodawałam soli, bo dla mnie wystarczające było, że ryż był posolony, a poza tym słony smak w sałatce dodają kapary, ser typu feta i ogórek kiszony. 
Efekt wygląda w ten sposób: 



Sałatka jest delikatna, chrupiąca, zdrowa i świeża. Świetnie nadaje się na śniadanie ale i na obiad, zawiera zboża w formie brązowego ryżu i świeże warzywa czyli mnóstwo witamin, aminokwasów i innych fajnych rzeczy : D 

Smacznego!


PS jeśli chodzi o tę sałatkę na obiad myślę że świetnym pomysłem byłoby tam wrzucenie fasoli albo czegoś strączkowego, bądź też schrupanie jej z bajecznymi kotletami z soczewicy ( przepis już niedługo! )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz